Sąd Najwyższy rozszerza podstawy odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa (gminy)
Zasadą jest, Skarb Państwa (gmina) ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego za szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem działaniem (zaniechaniem) o charakterze władczym, a więc w sytuacji, kiedy występuje wobec obywatela w pozycji nadrzędnej (więcej o odszkodowaniu za działanie lub zaniechanie piszę tutaj: Odpowiedzialność władzy za działanie czy też za zaniechanie?
i tutaj:Co to znaczy – niezgodne z prawem? Podstawa do żądania odszkodowania). Istnieją jednak przypadki, w której takiej zależności władczej nie ma, a mimo to w orzecznictwie przypisuje się gminie odpowiedzialność odszkodowawczą za nieprawidłowe działanie. Przykładem takiego rozszerzania odpowiedzialności przez Sąd Najwyższy jest wyrok z dnia 18 listopada 2015 r. III CSK 16/15.
W sprawie tej Sąd Najwyższy przypisał odpowiedzialność odszkodowawczą gminie za nieprawidłowe sporządzenie testamentu w trybie art. 951 k.c. przez kierownika stanu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że w obecności dwóch świadków oświadczy swoją wolę ustnie wobec m.in. wójta, sekretarza gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego, a ci spiszą to oświadczenie w protokole podpisanym przez osobę, wobec której wola została oświadczona, spadkodawcę i świadków.
W opisanej sprawie przedstawiciel gminy odebrał oświadczenie ostatniej woli wbrew ww. przepisowi (tj. kiedy świadkowie tej czynności nie byli obecni jednocześnie). Z tej przyczyny testament ten został uznany za nieważny, a powołany w nim spadkobierca wystąpił przeciwko gminie o odszkodowanie.
Problem polegał na tym, że kierownik stanu cywilnego nie wykonywał wobec spadkodawcy żadnych czynności władczych: kierownik powinien tylko spisać w protokole treść ostatniej woli spadkodawcy, złożonej w obecności dwóch świadków. Pozwana gmina kwestionowała swoją odpowiedzialność odszkodowawczą właśnie z powodu braku cech działania władczego jej przedstawiciela.
Sąd Najwyższy był jednak innego zdania. Uznał, że wykonywanie władzy publicznej nie ogranicza się do sfery wykonywania ściśle pojętego imperium (władzy). Przyjął, że w ramach tych mieszczą się wszelkie formy wykonywania tzw. zadań publicznych, nawet tych, które są pozbawione elementu władczego wpływania na sytuację prawną jednostki, a więc także czynności o charakterze porządkowym, organizacyjnym lub inne czynności faktyczne realizowane w wykonywaniu kompetencji przez upoważnione do tego osoby, jeżeli należą do właściwości organów władzy publicznej. W konsekwencji uznał, że stan rzeczy, w którym zadania publiczne państwa nie są wykonywane albo są wykonywane nieprawidłowo, stawiający jednostkę – pozbawioną uprawnień i środków ochrony – w sytuacji przymusu faktycznego, jako obciążający władzę publiczną, powinien rodzić jej odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 417 i nast. k.c. Przymus faktyczny polega tu na tym, że udział osoby urzędowej w sporządzeniu testamentu w trybie art. 951 k.c. przybiera formę działania publicznoprawnego; jest on obligatoryjny, jeżeli uprawniony zgłosi zamiar sporządzenia takiego testamentu. Dlatego za błąd tej osoby gmina powinna ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą.
Podziel się:O autorze
Witaj,
nazywam się Jan Górski.
Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie.
Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych.
Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o zasiedzeniu.
