Pisałem wcześniej, że Skarb Państwa, a także samorządy (gmina, powiat) ponoszą odpowiedzialność za niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie ze strony organów władzy (zob.Odpowiedzialność władzy za działanie czy też za zaniechanie?)
Ale co to dokładnie znaczy działanie lub zaniechenie „niezgodnie z prawem” będące podstawą roszczenia o odszkodowanie?
Co do zasady, przez działanie lub zaniechanie niezgodne z prawem należy rozumieć niezgodność z treścią źródeł prawa wskazanych w art. . 87 – 94 Konstytucji, to jest:
- przepisami samej Konstytucji,
- umowami międzynarodowymi wiążącymi Polskę,
- ustawami,
- rozporządzeniami
- aktami prawa miejscowego wydawanymi przez organy samorządu terytorialnego.
Niezgodność z prawem a niezgodność z zasadami współżycia społecznego
Jednakże funkcjonuje też pogląd, który pojęcie „niezgodne z prawem” traktuje szerzej, tj. jako obejmujące także sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (czyli z akceptowanymi w społeczeństwie normami etycznego postępowania, czy zachowania). Przykładem takiego stanowiska jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopad 1970 r., II CR 490/70, w którym uznano, że organ państwa, stwierdzając powtarzające się w tych samych okolicznościach zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia obywateli, powinien – mimo braku szczególnych przepisów zobowiązujących do konkretnego działania – przedsięwziąć takie działanie w celu usunięcia zagrożenia, które wynika z ogólnie przyjętych w danym społeczeństwie i w danym czasie zasad współżycia społecznego. Dodać jednak należy, że dotyczy to wyjątkowych sytuacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2014 r., V CSK 349/13, w którym Sąd Najwyższy zacieśnił możliwość przypisania Skarbowi Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej w razie naruszenia powinności działania niewynikającej z przepisów prawa tylko do wyjątkowych sytuacji.
Należy pamiętać, że powyższe rozważania dotyczące sprzeczności z zasadami współżycia społecznego nie dotyczy odpowiedzialności władzy publicznej za wydawane orzeczenia (np. decyzje administracyjne, wyroki sądów – zob. 4171 kodeksu cywilnego). A zatem, nawet jeśli prawomocne orzeczenie, w naszym przekonaniu, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ale nie uda nam się udowodnić jego niezgodności z konkretnym przepisem prawa, nie będziemy mieli podstaw do żądania odszkodowania.
Podziel się:O autorze
Witaj,
nazywam się Jan Górski.
Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie.
Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych.
Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o zasiedzeniu.

Szanowni Państwo,
zachęcam do pozostawiania swoich pytań, wątpliwości i uwag w formie komentarzy. Obiecuję, że w miarę możliwości czasowych będę na nie odpowiadał.
Z poważaniem, adw. Jan Górski