Jak uzyskać odszkodowanie od Skarbu Państwa (gminy, powiatu)? Czy za każdą bezprawną decyzję, np. o nacjonalizacji ziemi albo wywłaszczeniu należy się rekompensata? Jak napisać pozew o odszkodowanie od Państwa? Jaki jest okres przedawnienia?
Droga Czytelniczko/Drogi Czytelniku!
Jeśli nurtują Ciebie powyższe pytania, dobrze trafiłeś. Witaj na naszym blogu. Nazywam się Jan Górski. Jestem adwokatem, który specjalizuje się w sprawach dotyczących odszkodowań od Skarbu Państwa (gminy, powiatu), a także w prawie nieruchomości (w tym zasiedzeń), prawie spółek oraz prawie spadkowym. Więcej informacji można znaleźć tutaj: https://odszkodowanieodpanstwa.net/o-mnie-adwokat-jan-gorski/. Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych.
Jeśli Tobie lub Twoim Bliskim została wyrządzona szkoda przez organy naszego Państwa, albo któregoś z samorządów terytorialnych (gmina, powiat, województwo) – czyli, najprościej, przez jakiś „urząd” – nie jesteście bezradni. Macie szansę naprawienia tej szkody na drodze sądowej. Na tym blogu przedstawiamy garść podstawowych porad na czym polega odpowiedzialność organów władzy publicznej za dokonane przez nie szkody i jak dochodzić rekompensaty, w tym w zakresie reprywatyzacji. Więcej o koncepcji bloga piszemy na stronie Misja bloga – „odszkodowanie od państwa”.
Można tutaj przeczytać m.in. następujące artykuły:
Odszkodowanie za dekret Bieruta – jakie aktualne roszczenia? Cz. 1.
Ważny wyrok WSA dot. reprywatyzacji i odszkodowania z art. 215 ugn
Odszkodowanie za przejęcie majątku nieprzerejestrowanych spółek
- Czy można uzyskać odszkodowanie za nacjonalizację nieprzerejestrowanej spółki – wyrok TK
- Odpowiedzialność odszkodowawcza gminy za skutki miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
Odszkodowanie za decyzję administracyjną lub wyrok sądu (uwagi wstępne)
- Odszkodowanie od państwa (gminy, powiatu) za decyzję lub postanowienie administracyjne
Jak napisać pozew o zapłatę odszkodowania od Państwa (gminy, powiatu)
- Przedawnienie – czyli pierwsza rzecz, którą trzeba sprawdzić zanim złoży się pozew o odszkodowanie od państwa
- Terminy przedawnienia uzyskania odszkodowania od państwa (gminy, miasta, powiatu)
- Ile kosztuje sprawa sądowa o odszkodowanie od Skarbu Państwa (gminy, powiatu)?
- Zwolnienie z kosztów sądowych w postępowaniu o odszkodowanie od Skarbu Państwa (gminy, powiatu)
- Odpowiedzialność za szkody medyczne (błędy lekarskie)
- Odpowiedzialność za naruszenie praw pacjentaWysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę dla osób bliskich
Pełny spis artykułów znajduje się tutaj: Odszkodowanie od Skarbu Państwa (gminy) – spis treści
***
Ponadto, na oddzielnej podstronie przybliżamy Czytelnikom najbardziej istotne wyroki sądów dotyczące odszkodowania od Skarbu Państwa (gminy, powiatu).
Życzymy miłej lektury i zapraszamy do kontaktu!
adw. Jan Górski i adw. dr Michał Górski
PS zapraszamy także do lektury naszego drugiego bloga o zasiedzeniu oraz do
O autorze
Witaj,
nazywam się Jan Górski.
Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie.
Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych.
Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o zasiedzeniu.

Dzień dobry
Jestem w dziwnej sytuacji.Otóź w 2012 r. nabyłem działkę budowlaną, kilka lat później wybudowałem dom,jednakże sytuacja mnie zmusiła do jego sprzedaży. Znalazłem zainteresowanych nabyciem ,umowa przedwstępna sporządzona, po 2 tygodniach miało dojść do umowy przyrzeczonej i pojawił się problem.Otoz w wykazie rejestru gruntów zostały ujawnione dwie księgi wieczyste na mojej nieruchomości wobec czego notariusz odmówił dokonania czynności obciążając taksą kupujących za umowę przedwstępną. Udałem się do starostwa ,okazało się że 3 lata po moim zakupie doszło do jakieś geodezyjnej rewitalizacji gruntów w wyniku której starostwo nie potrafiło dopasować hektarowo istniejącego podziału działek do panującego na tym terenie w latach 50tych gospodarstwa rolnego i postanowiło nic z tym nie robić tylko powołać się na starą KW sprzed 60lat.W konsekwencji nie mogę sprzedać nieruchomości oraz w wyniku galopującej inflacji również jej wykończyć celem wprowadzenia( stan deweloperski).Zapytałem dlaczego nie zostałem poinformowany o tym fakcie w przeciwnym razie nie budowałbym domu na faktycznie nie swoim gruncie na który mam pełnoprawny akt notarialny nabyty w drodze kupna w 2012r- otrzymałem informację, że takowe powiadomienie znajdowało się w biuletynie starostwa…paranoja.W sądzie wieczostoksiegowym natomiast otrzymałem informację, że żadnego problemu nie ma – jestem właścicielem.
Panie Mecenasie, czy mam jakiekolwiek szanse na odszkodowanie ,zadośćuczynienie wobec zaistniałej sytuacji?
Pozdrawiam.
Szanowny Panie,
Pański problem prawny jest nietypowy, stąd też wymaga podjęcia niestandardowych działań w celu jego rozwiązania. Wydaje się, że w sytuacji, w której powodem Pańskich kłopotów prawnych związanych z własnością nieruchomości jest wadliwy jej wpis do ewidencji gruntów, naprzód należałoby rozważyć możliwość wystąpienia do starosty z wnioskiem o zmianę treści tego wpisu przez powołanie w nim aktualnej księgi wieczystej. Uaktualniony w ten sposób wpis w ewidencji, usunął by przeszkodę w dysponowaniu przez Pana gruntem.
W obecnym stanie nie widzę szans na dochodzenie przeciwko Skarbowi Państwa roszczeń odszkodowawczych.
Pozdrawiam
Adw. Jan Górski
Witam.
W sierpniu 2021r mieliśmy wypadek komunikacyjny z amerykanska armia. W grudniu 2022r zostały nam wypłacone pieniądze tylko i wyłącznie za skasowany samochód. Czy jest szansa uzyskać zadośćuczynienie od skarbu państwa?
Szanowna Pani,
Do Państwa sytuacji będzie miał zastosowanie art. VIII umowy NATO SOFA o następującej treści:
5. Roszczenia (inne niż roszczenia umowne i te, do których mają zastosowanie ust. 6 lub 7 niniejszego artykułu) wynikające z działania lub zaniechania członków sił zbrojnych lub ich personelu cywilnego podczas wykonywania obowiązków służbowych albo wynikające z jakiegokolwiek innego działania, zaniechania lub zdarzenia, za które siły zbrojne lub ich personel cywilny ponoszą prawną odpowiedzialność, i powodującego szkodę na terytorium Państwa przyjmującego w odniesieniu do stron trzecich innych niż Umawiające się Strony, powinny być załatwiane przez Państwo przyjmujące zgodnie z następującymi zasadami:
(a) Roszczenia będą wnoszone, rozpatrywane i zaspokajane lub zasądzane zgodnie z przepisami prawa Państwa przyjmującego, dotyczącymi roszczeń wynikających z działalności jego własnych sił zbrojnych.
(b) Państwo przyjmujące może zaspokoić każde takie roszczenie, a zapłata kwoty uzgodnionej lub określonej na mocy orzeczenia o zasądzeniu zostanie dokonana przez Państwo przyjmujące w jego walucie.
(c) Zapłata taka, dokonana na mocy ugody lub osądzenia sprawy przez kompetentny sąd państwa przyjmującego, albo ostateczna odmowa przyznania takiej płatności orzeczona przez taki sąd będzie obowiązująca i ostateczna w stosunku do Umawiających się Stron.
Państwem przyjmującym jest Polska, a więc Przysługujące Pani roszczenia należy kierować do organów polskich, a w razie odmowy ich uznania, można wystąpić o zasądzenie roszczenia przez sąd.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Dzień dobry . Mam pytanie wynajmowałam mieszkanie parze z 3 dzieci w czasie pandemi przestali płacić bo stracili pracę. Nie mogłam ich wyrzucić że wzg na przepisy covidiwe. W wyniku całej sytuacji partner tej pani powiesił się w moim mieszkaniu. Pani dałam wypowiedzenie mieszkanie doszczętnie zniszczone i nieuregulowane należności, pomimo iż Pan znalazł pracę stała i pani też dorywcza. Sprawa w prokuraturze o zniszczenie odrzucona bo nie posiadam zdjęć przed ich wyprowadzka z datą. Sprawa cywilną w toku , ale komornik nie może nic ściągnąć bo pani żyje z zasiłków. Czy w takim przypadku mogę się starać o odszkodowanie od skarbu państwa. Wynajmujący miesiąc przed wchodząca ustawa mieli zaległości za 1,5 miesiące co zamierzali spłacić. Wiedząc że nie mogę ich wyrzucić nie płacili…
Szanowna Pani,
moim zdaniem w opisanym przez Panią stanie rzeczy nie ma podstaw prawnych do odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Jestem właścicielką, nierolnikiem, działki, która do 2016 r. w MPZP miała przeznaczenie mieszane (RM/MN). Od 2016 r. na skutek zmiany MPZP przeznaczenie wyłącznie zagrodowe (zlikwidowano ponadto możliwość usług). Na podstawie pozwolenia na budowę sprzed zmiany planu pobudowałam dom i budynek gospodarczy na działce (obecnie są dwa domy na działace) i płacę podatek w stawkach za zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. NIe mogę uzyskać pozolenia na rozbudowę starego domu i adaptację na działalność usługową. Czy mogę uzyskać odszkodowanie za szkodę rzeczywistą równą różnicy w wartości nieruchomości? Zamówiłam operat szacunkowy, który wykazał kilkudziesięciotysięczny spadek wartości nieruchomości na skutek zmiany planu.
Szanowna Pani,,
Jeżeli obniżenie wartości działki jest następstwem uchwalenia planu zagospodarowania, to takie roszczenie odszkodowawcze Pani przysługuje.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Witam. Jestem mieszkańcem niewielkiej miejscowości, w której w latach 70 rozpoczeła się budowa elektrowni. W roku 1988 budowę wstrzymano. Przez ponad 30 lat mieszkańcy mieszkają w swoistym zawieszeniu. Nie ma możliwości uzyskania pozwolenia na budowę, przez długi czas remontowanie też było bardzo utrudnione. Mój ojciec, przez 15 lat starał się o pozwolenie na budowę owczarni, bezskutecznie. Mimo że ceny ziemi w okolicy rosną nasza jest praktycznie bezwartościowa, bo nie można jej przekwalifikować ani nic na niej zbudować. Człowiek, który niedawno kupił tu dom nie dostał zgody na przyłącze do sieci wodociągowej. Wszystkie zakazy i odmowy motywowane są trwającą budową chociaż od blisko 40 lat nie są prowadzone żadne pracę z nią związane. Czy w związku z tym możemy jako mieszkańcy domagać się odszkodowania za te wszystkie lata blokowania i poniesionych strat.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Szanowny Panie,
Szans na powodzenie roszczeń odszkodowawczych raczej nie ma. Pozostają Państwu interwencję u instancji nadrzędnych nad inwestorem elektrowni.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
test komentarza
Potrzebuję pomocy ,za każdym razem od wielu lat jestem zbywany, w 1997.09.28 ukończyłem pełnoletność ,udałem się WKU na ochotnika ,bo chciałem być żołnieżem ,w tych latach służba obowiązkowa, w 1998 dostałem upragnione wezwanie do macierzystej jednostki wojskowej .02-08-1998 przekroczyłem próg jednostki, będąc w jednostce miałem plany jechać na misję pokojową do Syrii.Przyjaciel poprosił mnie bym oddał krew ,bo jego Matka miała poważną operację, po oddaniu krwi dostałem wezwanie na dodatkowe badania, wyniki badań dostałem na urodziny 28-09-1998 ,a w nich koniec planów, życie mi się totalnie popsuło, w wynikach pokazało że posiadam WZW typ c (wirusowe zapalenie wątroby typ C,w tamtych latach choroba mało znana ,nie uleczalna) .Zostałem z wojska dosłownie wydalony,bez niczego ,typu radź sobie sam, my nic nie mamy z tobą wspolnego itd.Z zawodu jestem rzeźnikiem, co w tamtych latach całkowicie przekreśliło moją drogę zawodową. Jeśli gdzieś udawałem sie z dokumentami, to odsyłali mnie z kwitkiem ,bo nie mam wypracowanych 10 lat ,by uzyskać rentę,ale jak miałem to zrobić idąc do wojska 11 miesięcy po ukończeniu 18 roku życia.W 2016-2017 zostałem wyleczony z WZW typ C, jestem zdrowy, ale mam zakaz jakiejkolwiek fizycznej pracy,orzeczenie o niepełnosprawności II ,zniszczone narządy wewnętrzne (Wątroba już po tylu latach walki marskość,nerki na obu zmiany,śledziona do wucięcia od kilku lat boli i to nie lekko,problemy z sercem,i w tym roku doszła trzustka (zaznaczam nie piję alkocholu) tonę w długch, ana to wszystko jestem osobą bezdomną ,pomieszkującą na działkach.Nie proszę o pomoc finansową, bo i tak nie zdążę oddać ,bo max 2 lata jeszcze będę funkcjonował ,później raczej już nie będę w stanie.Więc proszę o pomoc prawną w sprawie przyznania renty ,i spłatę poprzednich lat, czy wogóle mam jakiekolwiek szanse ? Wszystko mam udokumentowane.Bardzo dziękuję nawet za samo przeczytanie, bo przynajmniej wiem że ktoś usłyszała jakie to Polskie prawo jest, gdy człowiek bardzo chce żyć normalnie,ale przez zdarzenia ,przyczyny i skutki na to nie pozwalają, na domiar złego nikt nie chce Tobie pomóc ,tylko wkorzystać. Pozdrawiam wszystkich
Szanowny Panie,
Z Pańskiego pisma wynika, że uważa Pan, iż został zarażony w 1998 r. podczas oddawania krwi. Ewentualne roszczenia odszkodowawcze związane z tym zdarzeniem, uległy już, niestety, przedawnieniu. Pozostaje zatem Panu starania o zasiłek socjalny w gminie Pańskiego zamieszkania. Teoretycznie istnieje możliwość wystąpienia o przyznanie nadzwyczajnego świadczenia z ZUS -. Zgodnie z art. 83 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych „Ubezpieczonym oraz pozostałym po nich członkom rodziny, którzy wskutek szczególnych okoliczności nie spełniają warunków wymaganych w ustawie do uzyskania prawa do emerytury lub renty, nie mogą – ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek – podjąć pracy lub działalności objętej ubezpieczeniem społecznym i nie mają niezbędnych środków utrzymania, Prezes Zakładu może przyznać w drodze wyjątku świadczenia w wysokości nieprzekraczającej odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie”. Od razu uprzedzam jednak Pana, że szansa na przyznanie takiego nadzwyczajnego świadczenia jest bardzo mała.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Dzień dobry, mam pytanie dotyczące Miejscowego planu zagospodarowania z roku 2007 w którym to istnieje zapis że na terenach zabudowy mieszkalnej jednorodzinnej wolnostojącej wyznacza się obowiązującą linię zabudowy od linii rozgraniczajacej drogi 12m,co w moim przypadku oznacza że jeden bok budynku mieszkalnego musi być równoległy do drogi czyli na prostej działce 26×70 stac krzywo co pozbawia mnie dojazdu do budynku gospodarczym a jednocześnie fatalnie wygląda biorąc pod uwagę że wszystkie domy nowo powstałe stoją prosto .Dodam że działkę kupilam od prywatnego właściciela.Co w takim przypadku mogę zrobić?bo wojt gminy rozkłada ręce…
Szanowna Pani,
Ma Pani rzeczywiście trudną sytuację. Wygląda na to, że ewentualne roszczenia odszkodowawcze do gminy o zmniejszenie wartości działki na skutek uchwalenia MPZ uległy już przedawnieniu. Jeżeli załamanie linii zabudowy miałoby dotyczyć tylko Pani działki, to jest jakaś szansa ubieganie się o stwierdzenie w drodze uchwały gminy, że w jej uchwale ustalającej plan zagospodarowania przestrzennego w części dotyczącej Pani działki wystąpił błąd, który wymaga korekty. W praktyce takie przypadki korekt błędnych uchwał miały miejsce.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Witam serdecznie mam problem z mieszkaniem komunalnym które jest zagrzybione , a moje dzieci z tego powodu mają problemy ze zdrowiem
Szanowna Pani
Proponuję, aby w pierwszym rzędzie wezwała Pani gminę, która jest, jak rozumiem, właścicielem budynku w którym Pani mieszka, aby ta usunęła w odpowiednim terminie przyczynę zagrzybiania mieszkania. Gdyby rzeczywiście warunki mieszkaniowe wpływały negatywnie na stan zdrowia dzieci, przysługuje Pani prawo do wystąpienia w ich mieniu z roszczeniem o zasądzenie na ich rzecz odpowiednich kwot zadośćuczynienia. Pragnę jednak podkreślić, że decydującą w tej kwestii będzie opinia biegłego lekarza wydana po zbadaniu dzieci i zapoznaniu się z przebiegiem ich schorzeń.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Dzień dobry,
czy można ubiegać się o odszkodowanie do gminy, jeżeli podział działki sprzed 40 lat, obecnie okazuje się nie obowiązywać? Sąsiad chce sprzedać grunt, w wyniku nowych mierzeń dokonanych przez geodetę, okazuje się że jest przesunięcie granicy na moją niekorzyść, wynikające z niedokładności poprzednich pomiarów i zmuszony jestem oddać cześć ziemi. O ile ze stratą skrawka gruntu mogę się pogodzić, mimo iż jest on częścią rodzinnego ogrodu, to już koszty przeniesienia zabytkowego ogrodzenia robią się wysokie. Czy można ubiegać się do gminy o odszkodowanie ewentualnie zwrot poniesionych kosztów?
Wdzięczny będę za odpowiedz. Robert
Szanowny Panie,
Ewentualne roszczenia odszkodowawcze, o których Pan wspomina są nieaktualne, gdyż uległy przedawnieniu. Natomiast podany przez Pana opis sprawy wskazuje na to, że być może nabył Pan ten kawałek działki sąsiada przez zasiedzenie, co zapobiegłoby konieczności przesuwania ogrodzenia. Dla dokonania stanowczych ustaleń w tej kwestii forma niniejszego bloga jest niewystarczająca. Proponuję odbycie regularnej porady prawnej.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Panie mecenasie czy jest możliwość na otrzymanie odszkodowania od Pansrwa Polskiego za zrabowany majątek podczas reformy rolnej 1944 chodzi o ziemię ok. 200 ha. Oraz park zabudowy gospodarcze i dworek na terenie kuj. Pom. Posiadam niezbędne dokumenty do wglądu. Jestem wnukiem właściciela tego majątku posiadam zięcia.
Szanowny Panie,
Można wstępnie ocenić, że mogą być jakieś szanse na odszkodowanie za park, dworek i zabudowania gospodarcze. Sprawa jest jednak skomplikowana, zatem odpowiedzialna ocena wymaga zapoznania się z całością dokumentów. To zaś jest możliwe w ramach regularnej porady prawnej, gdyż formuła niniejszego bloga jest tu nieodpowiednia.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Rodzice męża uzytkowali działkę przez przeszło 30lat. Po pewnym czasie woj gminy, do której dana działka należała sprzedał ja mężowi, gdyż teściowie jej nie chcieli i nie mieli za co wykupic.. Czy rodzice mogą domagać się jej zwrotu przez zasiedzenie i unieważnić akt notarialny i umowę kupna?
Szanowna Pani,
Nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie może nastąpić, jeżeli:
1.jest ona przedmiotem posiadania samoistnego, czyli wykonywanego w taki sposób, jak czyni to właściciel i tak jest postrzegane to jego posiadanie przez otoczenie,
2. samoistne posiadanie trwa 30 lat.
Musi Pani sama rozstrzygnąć, znając realia sprawy, czy teściowie spełniają te konieczne warunki zasiedzenia.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Dzień dobry,
Gmina Gniew (woj. pomorskie) w jednej miejscowości dostarcza wodę części mieszkańców, a części pozbawia prawa do korzystania z wodociągu (dwa etapy wodociągu wybudowała poprzednia pani burmistrz.Nadmienię, że mieszkańcy nie mogą wykopać studni, bo brak jest wód gruntowych, a skórne wody jeśli ktoś na nie natrafił są mocno zanieczyszczone i nie nadają się do spożycia. Dwa razy pieniądze zabezpieczone na cel budowy wodociągu zniknęły.Wodociąg w dwóch etapach został wybudowany przez poprzednią burmistrz. Obecny Burmistrz robi wszystko, aby wygasło pozwolenie na budowę. Dwa wybudowane etapy wodociągu działają bez odbioru przez nadzór budowlany. Tymczasem inwestycje o podobnym charakterze burmistrz zaczął w innych częściach gminy. Czy może Pan napisać jakie podjąć kroki. Zaznaczam, że wszystkie organy państwa i urzędy sprawę zignorowały lub umywają ręce. Mieszkańcy myślą o pozwie zbiorowym. Jakiej kwoty mogą żądać od Gminy. Czy mogą wnioskować do sądu o zabezpieczenie pieniędzy w budżecie Gminy na dokończenie inwestycji przed innymi planowanymi inwestycjami, czy mogą zażądać aby odszkodowanie poszło na konto wykonawcy który wykona do końca inwestycję oraz czy mogą żądać indywidualnego odszkodowania za poniesione straty moralne, nierówne traktowanie i życie w nie ludzkich warunkach, bo na to zostali narażeni. W jakiej kwocie mogą żądać odszkodowania. Czy może Pan polecić prawnika który byłby gotów się tym zająć. Czy można wnieść aby gmina pokryła koszty procesu oraz prawnika który broni interesu mieszkańców?
Szanowna Pani,
Poruszyła Pani ciekawy, ale jednocześnie b. trudny problem odpowiedzialności gminy za niewłaściwe działanie jej organu – burmistrza. Oczywiście, w pierwszym rzędzie burmistrz ponosi odpowiedzialność o charakterze politycznym – przed wyborcami. Przypisanie jemu, a tym samym gminie, konkretnej odpowiedzialności odszkodowawczej jest o wiele trudniejsze.
W opisanej przez Panią sytuacji mogłaby ona ewentualnie wchodzić w grę, gdyby gmina, bez usprawiedliwionych powodów, nie realizowała istniejącego już pozwolenia na budowę wodociągu. Powstaje wówczas jednak problem postaci szkody poniesionej przez Panią i innych mieszkańców tej części miejscowości. Szkoda materialna musi mieć bowiem charakter konkretny, wymierny. Nie znając realiów Państwa życia i warunków zaopatrywania w wodę, nie jestem w stanie takiej szkody sprecyzować. Musielibyście Państwo zrobić to sami. Z kolei jeśli chodzi o szkodę moralną (zadośćuczynienie), to sprawa jest jeszcze trudniejsza. Widziałbym ewentualnie taką szansę, gdyby udało się udowodnić nierówny i dyskryminujący Państwa sposób traktowania przez gminę (burmistrza). Bardziej szczegółowej porady udzieli zapewne Pani prawnik, o możliwości któremu zlecenie sprawy którym Pani wspomina . Ja nie mogę wskazać takiej osoby spośród palestry z Pani okolic, gdyż nie znam tam prawników. Poza tym takie wskazywanie mogłoby zostać odebrane jako naruszające zasady etyki mojego zawodu.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Dzień dobry. Mój ojciec, był niesłusznie aresztowany (4.09.1946-29.03.1947-amnestia). Posiadam unieważnienie wyroku. Chcę ubiegać się o zadośćuczynienie na podstawie ustawy lutowej. O jaką kwotę mogę „powalczyć?” Posiadam wszystkie dokumenty świadczące o tym, że był bity, upokarzany itd. Ze śledztwa z 2017 roku (prowadzonego przez IPN, posiadam również dokumenty) wynika, że nie dość, że był niesłusznie aresztowany, to na kilkanaście dni nie ma w aktach sprawy przedłużenia aresztu. Dziękuję, jeśli zechce mi Pan pomóc.
Szanowny Panie,
Sugerowałbym kwotę kilkudziesięciu tysięcy zł. Zadośćuczynienia na rzecz rodziny przyznawane są na ogół w niższym wymiarze, niż na rzecz bezpośrednio poszkodowanego. Proszę pamiętać o rocznym terminie przedawnienia od daty uprawomocnienia się wyroku rehabilitującego Pana ojca.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Bardzo dziękuję za poświęcony czas.
Szanowny Panie Mecenasie,
Bardzo dziękuje Panu Mecenasowi, za szybką odpowiedź.
W związku z powyższym wnioskuję, że będę musiała pisać pisma i wysyłać listownie (zapewne po odebraniu pisma jednego, następne nie będą odbierane), więc zostanie mi wysyłanie mailem i sms-em, na dane adresowe zawarte na stronie internetowej o to, by „biznesmen”, zaprzestał tych działań, które mają wpływ na moje życie, funkcjonowanie dla mnie i mojej rodziny. Czy wysyłanie tych „monitów” w formie mailowej i sms przed ewentualnym Sądem też jest brane pod uwagę jako dowód?
Ile muszę ich wysłać, zanim sprawę skieruję na drogę postępowania sądowego? Niestety, obawiam się, że to nic nie zmieni, ponieważ już wielokrotnie, prosiłam i upominałam tą osobę o przestrzeganie „ciszy nocnej” przez lokatorów w tym budynku, przez m.in. by samochody, nie parkowały w nocy w czasie trwania czasu na odpoczynek, pod moimi oknami (jest parking, na którym powinny parkować samochody, ale który nie spełnia norm, bo powierzchnia całej inwestycji zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego powinna mieć 60%, zresztą cały budynek, inwestycja z parkingami nie spełnia, nie jest zachowana powierzchnia biologiczna czynność w %.
Tu są same nieprawidłowości.
Napisał Pan Mecenas o kulturze… tu liczy się biznes, a nie człowiek.
Zaznaczam, że ja z rodziną wybudowaliśmy dom jako pierwsi, zgodnie z planem zagospodarowania, dom mieszkalny, więc inwestorzy wiedzieli, byli świadomi, kto mieszka i, że ich działalności na pewno będą mieli wpływ na sąsiednie posesje.
Kto buduje takie budynki i DAJE NA NIE POZWOLENIA, które nie spełniają norm, przepisów i jeszcze prowadzona jest taką działalność, która nie zamyka się w granicach działki?
Czy w związku z tymi uciążliwościami, ja mogę wystąpić na drogę sądową w związku z zamknięciem tych działalności?
Jakie mam szansę?
Policja była wzywana, odsyła mnie do urzędu gminy, a gmina twierdzi, że to prywatna działka i inwestor ma prawo robić co mu w duszy gra i gmina odsyła do sądu
Co robić?
Czy mogę domagać się od gminy odszkodowania, bo chyba ktoś wydał to pozwolenie, na budowę i prowadzenie tychże działalności (dwóch, w moim sąsiedztwie, jedno za płotem, druga przez ulicę gminną naprzeciw mojej posesji).
Myślę nad następującymi rozwiązaniami,
podjęcie działań dążącym do zamknięciem tych dwóch działalności, lub ostatecznie,o zwróceniem się o odszkodowanie do gminy, powiatu, bo nie mogę mieszkać w takim sąsiedztwie w domu rodzinnym.
Czy Szanowny Pan Mecenas, podjął by się prowadzenia w moim imieniu sprawy?
Szanowna Pani,
W kwestii ewentualnego poprowadzenia takiej sprawy proszę o kontakt telefoniczny lub poprzez formularz mejlowy znajdujący się w zakładce „Kontakt”.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Szanowny Panie Mecenasie,
proszę o informację, czy mogę i jak mogę to przeprowadzić, chodzi o zamknięcie u 2 sąsiadów prowadzenia na działkach prywatnych działalności, PIERWSZY- dot. wynajmu pokoi, pod nazwą „Willa”, gdyż na tym terenie, Plan zagospodarowania przewidywał, budowę domów rodzinnych z możliwością prowadzenia działalności zamykającą się w granicach działki. Wybudowałam dom rodzinny, bo wiedziałam jaki jest Plan Zagospodarowania na tym terenie! Sąsiada „goście” parkują poza obrębem działalności, w dzień i w NOC, samochody od osobowych, BUSÓW i samochodów dostawczych. Piją hałasują, oddają mocz w miejscu publicznym, zostawiają butelki po trunkach alkoholowych,niszczą infrastrukturę. W lato na ogródku, odbywa się picie, krzyki i rozmowy nie dość, że w dzień to jeszcze w nocy po godz. 22:00 towarzyszące im przekleństwa, KOSZMAR! Gdybym wiedziała, co zostanie wybudowane w sąsiedztwie i jakie działalności będą prowadzone, to nigdy bym nie wybudowała w tym miejscu DOMU RODZINNEGO! To jest po jednej stronie, a po drugiej kolejny pseudo mieszkaniec, otworzył HURTOWNIE, ruch od godziny 5 rano!
PROSZĘ PANA MECENASA O POMOC!
Szanowna Pani,
Generalnie rzecz biorąc, są dwa podstawowe prawne sposoby ochrony przed sąsiadami , których zachowanie albo osób, które oni nadzorują, narusza prawo i zasady współżycia społecznego, utrudniając czy uprzykrzając życie innym. Pierwszy, to ochrona na podstawie prawa cywilnego. Zgodnie z art. 144 kodeksu, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą zw społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Przeciwko sąsiadowi, który nie stosuje się do tej normy można wnieść sprawę o zakazanie dokonywania określonych zakłóceń lub ograniczenia prowadzonej przez niego określonej działalności. Drugi sposób, to zawiadamianie organów porządkowych o takich ekscesach, które mogą ukarać winnego mandatem, lub wystąpić o jego ukaranie grzywną.
Wyrażając Pani współczucie, chcę dodać, że jednocześnie powinna się Pani uzbroić w cierpliwość, gdyż z przejawami braku kultury niełatwo jest walczyć za pomocą środków prawnych.
Pozdrawiam
adw.Jan Górski
witam pana mecenasa kiedys poradzil mi pan jak odzyskac pas graniczny zajety przez sasiada udalo sie bylo tego az 5 arow dzialki budowlanej w tym roku czas zasiedzenia wynosil 29 lat .mam jeszcze inny problem ,do naszego starego domu 12 lat temu gmina odciela droge budujac mostek .poniewaz do domu okolo 50 m przejezdzali my korytem rzeki ,teraz dowiedzieli my sie ze obok rzeki na mapach jest droga gminna ma numer od 12 lat staramy sie owytyczenie i naprawe drogi bez rezultatu ,czy mozemy zaskarzyc do sadu gmine o odszkodowanie ,czy nam sie to bedzie oplacac , robiac ten mostek i droge ,zrobiono droge do innych sasiadow ,bardziej wypasionych w domu tym mieszka brat ma 72 lata i nie ma dojazdu korzystamy grzecznosciowo przez pole sasiada jak jest sucho .prosze o pomoc
zpowazaniem
pochopien grzegorz
Szanowny Panie,
Niestety, nie widzę szans na sądowe przymuszenie wprost gminy do wyremontowania drogi gminnej. Teoretycznie rzecz ujmując, jakąś formą wywarcia presji na gminę w tym kierunku mogłoby być wniesienie przeciwko niej pozwu o odszkodowanie , jeśli Pan lub Pana bliscy ponieśli realną szkodę na skutek niemożności korzystania z tej drogi. Jednakże z Pana opisu zdaje się wynikać, że korzystacie Państwo grzecznościowo z dojazdu przez działkę sąsiada, więc chyba nie można tu mówić o poniesieniu szkody, a tym samym proces o odszkodowanie staje się bezprzedmiotowy. Pozostają zatem inne formy legalnego nacisku, w tym petycje do odpowiednich władz,radnych, czy reprezentującego Państwa region parlamentarzysty.
Pozdrawiam
adw.Jan Górski
witm, prosze o informacje, jeśli chce pozwać publiczny szpital za to ze zle przeprowadzili operacje to kogo musze pozwac? lekarza? nfz? miasto? kogos jeszcze?
Z gory dziekuje za odpowiedz
Szanowny Panie,
Przede wszystkim należy pozwać publiczny szpital, gdyż ma on odrębną od Państwa osobowość prawną. Konkretny lekarz może ponosić także odpowiedzialność, jeżeli udowodni Pan, że dopuścił się błędu w leczeniu. Wówczas odpowiedzialność szpitala i tego lekarza jest solidarna.
Pozdrawiam
adw. Jan Górski
Witam, czy można u Pana uzyskać poradę inaczej niż w kancelarii? najlepiej mailowo albo przez Skype. pozdrawiam
Witam, oczywiście przewiduję różne sposoby udzielenia porady prawnej, w tym wszystkie, które Pan wymienił. Uprzejmie proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy w celu ustalenia szczegółów: https://odszkodowanieodpanstwa.net/kontakt/
Pozdrawiam, adw. Jan Górski
Szanowni Państwo,
zachęcam do pozostawiania swoich pytań, wątpliwości i uwag w formie komentarzy. Obiecuję, że w miarę możliwości czasowych będę na nie odpowiadał.
Z poważaniem, adw. Jan Górski